Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 18 lutego 2013

Po wizytach kontrolnych

No i po wizycie u neurologa. Mamy zwiększoną dawkę leku na padaczkę. Tym razem jednak w syropie i do tego 2 razy dziennie. Poprzednie dawki były w granulkach i tym samym był problem z ich podaniem. Weronisia na sam widok tego leku dostawała histerii. W syropie zażywa wszystko ...nawet najgorszy antybiotyk. Mam więc nadzieję ze ta opcja będzie o wiele lepsza i skuteczniejsza.
Za nami również usg brzuszka.
Płyn w jamie Douglasa w brzuszku nadal jest widoczny ale jest go bardzo malutko bo tylko 1,5 ml.Jednak pan doktor uspokoił mnie mówiąc że po takiej infekcji jaką przeszła Weronisia jest to normalne zjawisko. Do tego Weronisia często ma zakażenia układu moczowego. Tym samym nie ma powodu do niepokoju. Prawa nerka ma niewielki zastój a miedniczka nerkowa nieco poszerzona. Jednak nie widać żadnych patologicznych zmian.Wszystko według lekarza jest objawem przebytej ostatnio infekcji i zapalenia nerek. Cała reszta w porządku.Dla mojego świetego spokoju kontrolne USG za 4 tygodnie. Najważniejsze że to nic poważnego.
4 marca mamy wizytę u urologa w Poznaniu.  5 marca natomiast czeka nas wyprawa do CZD w Warszawie. 
Na samą myśl jak długa droga nas czeka robi mi sie słabo.
Operacja stópek Weronisi została przełożona na 17 maja tego roku. Niestety wczesniej nie dało rady.Brak wolnych terminów.
Jak dotąd nasze życie było w miare spokojne. Wiadomo... były częste wyjazdy na kontrole do specjalistów, ciężka i żmudna rehabilitacja, stres co będzie dalej. Ale nie narzekałam.Wiedziałam że to co robię , robię w dobrej mierze. Bo robie to dla ukochanego dziecka na które czekałam całe 10 długich lat. Ale odkąd pojawiła sie padaczka jestem w ciągłym stresie.Szczerze nienawidzę tych ataków. Potrafie obudzić sie w nocy i sprawdzic czy wszystko w porządku.Zdarzaja sie chwile że nie mam już sił i czuje sie bezsilna. Nic juz nie jest takie samo...Niestety. Ale staram się, próbuję pogodzić sie z tym że Weronisia ma padaczkę. Ale chyba potrzebuje na to więcej czasu