Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 czerwca 2012

Jak ten czas leci...

To juz 3 lata...Tak kochani...Nasza mała śliczna perełka jest juz z nami 3 lata ;)Ten czas tak szybko leci a moja miłość do Weronisi jest coraz silniejsza, coraz bardziej bezwarunkowa.Kocham ja tak bardzo mocno że nawet nie umiem dobrac słów aby to wyrazić. Powiem tylko tyle że przez te lata Weronisia nauczyła mnie co w zyciu naprawdę jest ważne. Pokazała mi jak cieszyć sie z drobnostek. Od dnia jej narodzin towarzysza mi takie oto słowa: urodziłam się by żyć, by być by poznać świat by nauczyć się uśmiechu i łez by przyjmować szczęście i miłość, by odpierać porażkę i zło. urodziłam Cię byś żyła, byś była byś poznała świat tak wiele chciałam Cię nauczyć.... choroba nam przeszkodziła. nauczyłaś mnie jak żyć, jak trwać, jak kochać- nieoczekując nic w zamian. nauczyłaś mnie jak cieszyć się z drobnostek, jak godnie przełykać łzy. nauczyłaś mnie walki... walki o przetrwanie. dziś inaczej patrzę na świat... wiem ,że niewiele mogę zmienić... ale dziękuję Ci że jesteś, za każdy kolejny dzień, za nieprzespaną noc, za uśmiech przez łzy. dziękuję Ci za wiarę ,że nasze dni będą wieczne i kocham Cię... KOCHAM jak nikt. W dniu Twojego Święta niosę Ci kochana córeczko, życzenia pełne miłości. Wszystko dałabym za to, żeby widzieć Cię zawsze szczęśliwą i zdrową. Oby smutek nigdy nie zagościł w Twoim sercu, lecz jedynie radość opromieniała wszystkie dni Twojego życia. KOCHAM CIĘ CÓREŃKO...