Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 21 grudnia 2010

KOCHANI...



Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
te całkiem błahe i te ważne,
te dostojne i te ciut niepoważne,
niech się spełnią.
Marzeń o które warto walczyć,
wartości którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
Niech te święta sprawią,
że będziecie potrafili cieszyć się tym co macie.
Niech marzenia zmienią się w cele,
do których będziecie dążyć.
Niech nie zabraknie Wam miłości i wsparcia,
żeby pokonać przeciwność losu.
Niech przyjaciele i rodzina pokazują Wam
jak wyjątkowi jesteście.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku życzy Weronisia z Rodzicami

niedziela, 19 grudnia 2010

Wieści od mamy Weronisi

W zasadzie to u Mysi wszystko w jak najlepszym porządku. Urolog pochwalił wyniki moczu Weronisi ( robię kontrolne badania co miesiąc) no i kazał nadal się cewnikować ( cewnikuje ją co 3 godziny z przerwa nocną). Neurochirurg stwierdził, że Weronisia bardzo ładnie się rozwija, ładnie siedzi i że prawdopodobnie w główce gromadzi się mniej płynu mózgowo rdzeniowego - czyli to dobrze. Główka od czerwca urosła mysi tylko 1 cm-czyli to też dobra wiadomość. Neurolog natomiast stwierdził, że jest pełen podziwu dla naszej córeczki. Od ostatniej wizyty( 3 miesiące temu) zrobiła duże postępy. A mianowicie zaczęła przemieszczać się na pupie. Próbuje też przesuwać się w pozycji czworaczej. Powiedział, że czeka nas jeszcze dużo pracy, ale jak tak dalej pójdzie to pomalutku dojdziemy do wszystkiego( może nawet do tego, że Weronisia stanie na nóżkach.) Po tej wizycie podbudował mnie jeszcze bardziej, że mam ochotę góry przenosić. 11 stycznia jedziemy do CZD w Warszawie w sprawie odbytu Weronisi. W marcu powiedzieli nam ze operacja będzie możliwa, ale dopiero jak Weronisia będzie starsza, bo wtedy będzie wiadomo czy coś tam w środku czuje. Z tego wiec wniosek ze jeśli będzie czuła swoje potrzeby wtedy operacja dojdzie do skutku. Mam nadzieje że zrobią jej w najbliższym czasie chociaż plastykę odbytu ( my mamy 2 pośladki, a Weronisia ma tak jakby jeden) No ale zobaczymy co nam powiedzą. 26 stycznia wizyta u okulisty a 8 lutego u ortopedy. Później troszkę spokoju.

sobota, 11 grudnia 2010

1%


Każdy może podarować swój 1% podatku malutkiej Weronisi. 

Leczenie i rehabilitacje, są bardzo potrzebne,
ale są też bardzo kosztowne, dlatego zwracamy się do wszystkich dobrych Serc o pomoc. 
Wierzymy w cudowne Anioły, wierzymy w Was i bardzo dziękujemy za każdą okazaną pomoc i wsparcie.
Każda złotóweczka jest na wagę zdrowia.

niedziela, 5 grudnia 2010

O Weronisi

U Weronisi zdiagnozowano rozszczep kręgosłupa z przepukliną oponowo-rdzeniową otwartą w odcinku lędźwiowo-krzyżowym, wodogłowie, wrodzone zarośnięcie odbytu. Następstwem tych wad są: stopy końsko-szpotawe, pęcherz neurogenny, niedowład kończyn dolnych. Ta malutka dziewczynka przeszła bardzo dużo poważnych operacji w swoim krótkim życiu.
Pomóżmy jej, by w przyszłości była samodzielną i szczęśliwą dziewczynką. Dzięki Waszej pomocy wszystko jest możliwe.
Wierzę, że dobre Anioły czuwają nad Weronisią i pomogą jej pokonać barierę finansową potrzebną na rehabilitacje, leczenie i wyjazdy na turnusy.
Każda złotóweczka jest na wagę zdrowia tej ślicznej, uśmiechniętej dziewczynki. 



Fundacja Dzieciom "Zdążyc z Pomocą"
ul.Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Nr k-ta 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362,
tytułem: " Darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Szewczyńska Weronika Maria"

Dziękujemy za każdą pomoc i wsparcie